Warunki były ekstremalne, a poprzeczka zawieszona wysoko. To nie zniechęciło biegnących – wszyscy ukończyli bieg. Pierwszy zawodnik finiszował już po 23 minutach, potem na metę dobiegali następni. Zmęczeni, ale dumni i uśmiechnięci. Podczas biegu nie brakło gorącego dopingu, a po wysiłku wszyscy raczyli się ciepłą herbatą i grochówką.
Trasa biegu wiodła przez teren osiedla Azoty, częściowo miała charakter przełajowy. Na trasie pracowali sędziowie i wolontariusze, bezpieczeństwo biegu wsparli również nasi strażacy. Zawodnicy biegli w dwóch generalnych kategoriach: open i pracowników Grupy Azoty ZAK S.A. Wiekowo zapełnione były wszystkie grupy – i ta 20latków - i ta 70latków, którzy otrzymali podwójne oklaski i gratulacje.Atmosfera biegu była świetna, pomimo, a może właśnie dzięki warunkom pogodowym. Jak mówił jeden z zawodników, Sebastian Wrona:-„ pierwszy raz biegłem w takich warunkach, w części przełajowej błoto i kałuże – ale bardzo się cieszę, że nie odstraszyła mnie burza i nie zostałem w fotelu. To był fantastyczny sprawdzian możliwości i naprawdę fajny bieg”. I za ten sprawdzian spółka uhonorowała wszystkich złotymi medalami . Jak podkreśliła Sabina Nowosielska , reprezentująca Zarząd Spółki - wszyscy wygrali. Było podium i puchary, znalazły się nagrody dla najstarszego uczestnika biegu, sześćdziesiątego piątego z kolei i zawodniczki zamykającej bieg w najlepszym stylu. Wyróżniono najlepszego kibica. Dziękujemy wszystkim, którzy zechcieli wziąć udział w biegu. Naszym kolegom i koleżankom z firmy – świetnie nas reprezentowaliście, zawodnikom przyjezdnym, współorganizatorom i kibicom. Przekonani, że jest chemia między nami już planujemy przyszłoroczne zmagania. Klasyfikacja:Generalna Kobiet:1. Irena Czuta-Pakosz 29:142. Agnieszka Głomb 29:363. Wioletta Brychcy 32:43
Generalna Mężczyzn:1. Łukasz Mika 23:212. Mateusz Wolnik 23:253. Mariusz Dyczek 23:30
Pracownicy Grupy Azoty ZAK S.A.:Mężczyźni:1. Wojciech Ciszewski 26:072. Mieczysław Majer 27:193. Bogdan Czekaj 29:06
Kobiety :1. Irena Bosiak 47:182. Danuta Krasowska 48:54