Już po raz dziewiąty w Grupie Azoty ZAK odbyła się akcja „10 metrów słodkości”. Nie brakowało uśmiechów, zabawy, gorącej atmosfery, a przede wszystkich słodyczy, które trafiły już do potrzebujących instytucji na terenie miasta.
„10 metrów słodkości” to cykliczna akcja pracowników Grupy Azoty ZAK. Każdego roku, w okresie bożonarodzeniowym, pracownicy zbierają słodycze, które trafiają do wybranych ośrodków w Kędzierzynie-Koźlu. Wydarzenie zawsze spotyka się ze sporym odzewem i zainteresowaniem osób zatrudnionych w kędzierzyńskich zakładach.
Pierwszego dnia, specjalnie przygotowanymi do tego celu reniferobusami, Święty Mikołaj wraz ze swoją elficką drużyną wjechał na teren zakładu, by spotkać się z pracownikami przygotowującymi paczki. Na ośmiu przystankach trasy panowała życzliwa, radosna atmosfera. Darczyńcy po raz kolejny pokazali, że mają wielkie serca i los osób potrzebujących nie jest im obojętny.
- Akcja zbierania słodyczy na stałe wpisała się do naszego kalendarza. Udało się zorganizować ją już po raz dziewiąty. Wszystko to dzięki naszym pracownikom, którzy bardzo chętnie dzielą się radością z innymi, co ma szczególne znaczenie teraz, w trakcie trwania pandemii koronawirusa. Jestem dumny, że jestem częścią tak życzliwej, solidarnej społeczności i w tym roku mogłem przygotować paczki wspólnie z naszymi pracownikami – powiedział Paweł Stańczyk, prezes zarządu Grupy Azoty ZAK.
Po zbiórce słodyczy nastąpiła ich segregacja i grupowanie, tak, aby do każdego z wytypowanych miejsc trafiła odpowiednia ilość darów. W pracy nad pakowaniem paczek pomagali ochotnicy wyłonieni z zakładowej załogi oraz członkowie zarządu spółki.
Kolejnego dnia - 9 grudnia - miało miejsce rozwożenie paczek. Instytucje obdarowane w tegorocznej edycji „10 metrów słodkości” to:
Wszyscy obdarowani przyjęli paczki z radością. Wielu wskazywało, że słodycze są produktem pomijanym w systemie finansowania ich działalności, więc tego typu wsparcie w okresie Świąt Bożego Narodzenia nabiera szczególnego znaczenia.